W budownictwie projekt nie musi być ostateczny

Żaden projekt domu jednorodzinnego, wielorodzinnego budynku mieszkalnego czy obiektu użyteczności publicznej nie jest wyrokiem. Oczywiście jest to określenie metaforyczne. Chodzi o to, że nawet na etapie budowy można jeszcze dokonywać drobnych zmian, oczywiście po uprzedniej konsultacji z architektem, który wykonał projekt. Szczególnie często dzieje się tak w sytuacjach, gdy zamówiony projekt nie jest tak naprawdę dokładnie tym, czego oczekiwał klient. Jest co prawda najbliższy wizji z jego marzeń, natomiast w żaden sposób nie można go określić idealnym. Wielu klientów zastanawia się w takich chwilach, czy jest jeszcze szansa na zmiany, czy też kupiony projekt oznacza konieczność realizacji dokładnie co do każdego szczegółu. Okazuje się, że nawet z takiej sytuacji jest wyjście i można coś zrobić. Największe możliwości daje umiejętna stylizacja budynku, dzięki której można dostosować projekt do potrzeb i indywidualnych oczekiwań klienta, począwszy od wyboru innego tynku, zmianie kształtu dachu, likwidacji niektórych okien czy wykuszy, a skończywszy na wykorzystaniu odmiennych od pierwotnie planowanych materiałów. Wiele pracowni architektonicznych od razu przy zakupie projektu oferuje usługę stylizacji i dekoracji ścian domu zgodnie ze wskazówkami klienta. Staje się on niejako współautorem projektu, bo do niego będzie należał ostateczny wybór zastosowanych elementów dekoracyjnych.

Cześć, mam na imię Elżbieta i od jakiegoś czasu prowadzę tego bloga. Sprawia mi to na prawdę wiele przyjemności, więc nie chciałabym przestawać. Zajmuję się nieruchomościami więc chciałabym podzielić się z Wami tą wiedzą! Serdecznie pozdrawiam i zachęcam do czytania wpisów!

Dodaj komentarz