Kiedy zwykły człowiek zostaje inwestorem budowlanym

Tylko determinacja i siła marzeń uchroniła wiele osób przed rezygnacją z budowy własnego domu już na samym początku. Skomplikowane procedury, mnóstwo zagadnień, z którymi do tej pory nie miało się do czynienia, urzędowe formalności, kłopoty ze znalezieniem solidnej ekipy, wybór odpowiedniego projektu, zakup działki pod budowę, wzięcie kredytu na wypadek, gdyby miało nie wystarczyć własnych środków, rozmowy i negocjacje z firmami, w których trzeba kupić materiały i tak dalej. Wymieniać można by jeszcze bardzo długo, ale już przytoczona tutaj lista daje pewne wyobrażenie o stopniu skomplikowania spraw związanych z rozpoczęciem i przeprowadzeniem budowy domu oraz pozwala sobie uświadomić na jakie stresy narażona jest osoba, która z dnia na dzień ze zwykłego szarego człowieka staje się w świetle przepisów inwestorem. Jako inwestor czuwa nad wszystkim od początku do końca. Musi zadbać o sprawną i płynną organizację prac przygotowawczych i budowlanych oraz niezbędne fundusze i umieć przewidywać ewentualne trudności, jakie mogą się pojawić na każdym etapie budowy. Nie każdy zna się na prawie budowlanym i nowoczesnych technologiach wykorzystywanych podczas budowania domów. Dlatego tak istotne jest znalezienie solidnej firmy, która wykona wszystkie prace z należytą starannością i zgodnie z prawem. Z punktu widzenia indywidualnego luksusem byłoby, gdyby na dodatek wszystko udało się zakończyć w terminie.